Za każdym razem kiedy spaceruję gdzieś w okolicy Zalewu Wiślanego myślę sobie, że to mega szkoda, że kolej nadzalewowa, jaka tędy jeździła padła. Samo torowisko miejscami jest w fatalnym stanie, a trasy tak porośnięte, że ciężko po nich przejść. Ale kiedy zobaczyłam informację, że prywatni przedsiębiorcy planują ją reaktywować – pomyślałam, że to może być wielka atrakcja tego rejonu i szansa, żeby więcej osób mogło zobaczyć te cudne tereny.
Kilka słów o kolei
W latach 1987-1899 rozpoczęły się prace, których efektem miała być linia kolejowa łącząca Elbląg z Królewcem. Pierwszym oddanym odcinkiem była trasa Elbląg – Frombork, która później została wydłużona do Braniewa. Była to ważna inwestycja, która w zamyśle Prus Wschodnich miała łączyć większe miasta.
CIEKAWOSTKA – na tej trasie podróżował Cesarz Wilhelm II, który miał swoją rezydencję w Kadynach.
Kursowały tędy zarówno pociągi pasażerskie, jak i towarowe. W wyniku wojny, trasa została częściowo zniszczona, jednak udało się ją odbudować. Chętnie korzystali z tej trasy choćby mieszkańcy Elbląga, którzy w sezonie letnim korzystali z uroków plaż nad Zalewem. Jednak problemy z rentownością linii były coraz większe. Jeszcze w 2010 roku w weekendy kursowały tędy pociągi, w 2015 roku linia została zamknięta.
Trasa na start – kolej nadzalewowa
Ależ ja trzymam za to kciuki! W ramach linii kolejowej będzie możliwość przejechania się drezyną już w okolicy maja tego roku. Na początku uruchomiona zostanie trasa od Tolkmicka do Fromborka. Już sama trasa gwarantuje piękne i dziewicze widoki, momentami będzie się jechało przy samej plaży, a na trasie jest choćby spora atrakcja – Święty Kamień.
O ile w Tolkmicku nie ma jakiś atrakcji, to jednak Frombork jest tym miastem, które przyciąga wiele osób. Jest tam sporo możliwości spędzenia czasu – od zwiedzania do spacerowania. Kilka dni temu byłam zobaczyć jak wygląda przygotowanie i jestem pod wrażeniem, że całość jest już dobrze widoczna, ba – dało się nawet iść po torach, co jeszcze kilka miesięcy temu nie było takie oczywiste. Przejazd ma kosztować ok. 120 zł za 5-osobową drezynę, więc na osobę bardzo przyzwoicie. Mają być też przyczepy na rowery, jest to trasa gdzie przebiega szlak Green Velo. Przejazd w zależności od tempa pedałowania 🙂 ma trwać ok. godzinę, a na trasie będzie przerwa. Obstawiam, że tam gdzie Święty Kamień – o którym możecie przeczytać w tym wpisie.
Frombork – co zwiedzić?
Temat Fromborka szerzej poruszałam w tym wpisie. W tym mieście kojarzonym z Kopernikiem są ciekawe Muzea, katedra a także inne atrakcje. Poniżej w małym skrócie.
- Katedra we Fromborku – tu odbywają się koncerty organowe
- Wieża widokowa – świetne widoki gwarantowane
- Muzeum Mikołaja Kopernika – sporo ciekawostek, dość duża i ciekawa ekspozycja
- Muzeum Św. Ducha – dawny szpital z wystawą stała i czasową
- Wieża Wodna – wieża wieżą, ale na dole można kupić pyszną kawę
Co na powietrzu?
Oczywiście plaża i molo, które jakiś czas temu zostały pięknie zagospodarowane. Warto też wybrać się kawałek dalej – można dojść spacerem choćby na ujście Baudy czy jeszcze dalej.
Polecam wpisy o Kadynach i Świętym Kamieniu.