Jeśli zaglądasz tu często, to pewnie już wiesz, że chętnie odwiedzam ścieżki edukacyjne. Moim Top, nadal jest ta w Piórkowie, ale czekam aż coś mnie bardziej zaskoczy. I chociaż na wielu z nich informacje choćby o drzewostanach czy zwierzętach zamieszkujących dane lasy się powtarzają, co zawsze dobra opcja na spacer.
Dolina Drwęcy
Nie jechałam tu celowo, ale wracając z Brodnickiego Parku Krajobrazowego, jeszcze był lekki niedosyt zobaczenia czegoś i przede wszystkim pochodzenia. Bo jednak miałam z tyłu głowy, że taka pogoda w listopadzie to nie jest standard i chciałam każdą chwilę wykorzystać. Ta ścieżka jest dość krótka,to nie cały kilometr. I pewnie wiedząc to wcześniej poszukałabym czegoś dłuższego, ale zmylił mnie czas przejścia – ok. Godziny. Hmm – nawet jakbym czytała 10 razy każdą tablicę to zmieściłabym się w 20 minutach.
Ścieżka edukacyjna
Na początku ścieżki jest spory parking z wiatą, a cała trasa jest dobrze oznakowana. Na trasie są tablice informujące o drzewach, zwierzętach w tych lasach, ale też ciekawe informacje ile jaki surowiec się rozkłada. Sosny, świerki, buki – pełno tu zarówno młodnika, jak i starszych i większych drzew. Spacer, chociaż krótki to przyjemny, a z wieży widokowej można podziwiać rzekę Drwęcą.
Spacer i edukacja
Cieszę się, że takich miejsc przybywa. Że stanowią punkty nie tylko na spacery, ale też wnoszą elementy dydaktyczne. Pojawiają się miejsca wyznaczone do palenia ognisk, czy po prostu odpoczynku na ławce czy pod wiatą. Nawet jeśli jakieś info widzę, któryś raz, to tylko mi się to utrwala w pamięci. I tak jak zachwycałam się kiedyś spałą żywiczą, teraz od razu wiem co to i po co. Takie wiecie – z cyklu wiedzy nieprzydatnej ale co cieszy.