Historia tego obiektu jest różnie ciekawa, jak same informacje o Żuławach, jakie można w nim znaleźć. Żuławski Park Historyczny to ekspozycje dotyczące tematyki związanej z osadnictwem, niezwykłymi zasługami Mennonitów i ich przedsięwzięciami na tych terenach.
Kilka słów o budynku
W budynku, gdzie obecnie mieści się muzeum, kiedyś była serownia, a ulica nosiła nazwę Rossgarten. Od 1890 roku Leonhard Krieg produkował tu sery typu szwajcarskiego i tylżyckiego. Warto wspomnieć, że to właśnie tu był pierwszy w tej części Europy nowoczesny system chłodniczy.
CIEKAWOSTKA – W latach 1912-1914 kilka mleczarni należących do Kreiga przerabiało 50 tysięcy litrów mleka dziennie.
W późniejszych latach konieczne były zmiany w produkcji. Rozpoczęto tu wytwarzanie serków topionych, które jak na lata 20. XX wieku były nowością. Zakłady stały się później własnością Państwa. Muzeum mieści się tu od 1994 roku.
Stolica Żuław – Żuławski Park Historyczny
Wystawy podzielono tematycznie. Pierwsza z nich znajduje się na parterze i jest poświęcona najcenniejszym, oryginalnym eksponatom. Jest tu fragment wiatraka z wsi Ostaszewo, czy ręcznie wypalane cegły z różnymi odciśniętymi śladami. Ja osobiście bardzo lubię wszelkiego rodzaju makiety i modele, więc bardzo spodobała mi się miniatura mostu rybnego. Rodzina Stobbe i trunki z ich fabryki są częścią tej wystawy. Jest tu też ekspozycja – Magazynek Strażnika Wodnego, która prezentuje strażnicę przeciwpowodziową z wyposażeniem.
Z dziejów mennonitów
Mennonici pojawili się na tych ziemiach w XVI wieku. Tu znaleźli swoje miejsce, uciekając przed prześladowaniami z Niderlanów. Nie da się ukryć, że to nim zawdzięcza się innowacyjne sieci kawałów wodnych, które regulowały przepływ wody. Co ciekawe, to te tereny zostały im przydzielone jako zalewowe, z którymi nikt nie potrafił sobie poradzić.
Wystawa prezentuje sylwetki słynnych postaci, które wywodzą się z mniejszości mennonickiej – Wibe, który był prekursorem linii kolejowej, czy nawet Anny German, rodziny Stobbes.
Żuławski Park Historyczny – Strych pełen osobliwości
Najwyższe piętro Muzeum to miejsce, w którym mieści się ogrom przedmiotów związanych z tymi terenami. Pamiątki, przedmioty codziennego użytku – to tylko niektóre z dostępnych tu eksponatów.
Będąc tu warto podjechać także do niedalekiego Żelichowa, gdzie znajduje się Cmentarz 11 wsi. To lapidarium, z zachowanymi nagrobkami z czasów mennonitów. Niektóre płyty nagrobne są też do zobaczenia w samym Muzeum.
O zwiedzaniu
Nie wiem jak to się stało, że wcześniej tu nie trafiłam. Dla mniej jest sporym plusem jest to, że nie ma tu przerostu formy nad treścią, a raczej treści nad formą. Bo często zdarza się, że wystawy są tak rozbudowane pod kątem prezentowanych treści, że nawet pasjonatów może to trochę znudzić. A odbieganie od wątków wystawy, żeby tylko było czegoś więcej to raczej kiepski pomysł. Tu informacji jest na tyle, żeby przekazać co najważniejsze i zaciekawić. Do tego przemiła Pani, która tu pracuje sprawia, że takie miejsca chce się odwiedzać. W Muzeum jest też sklepik z pamiątkami i jak raczej nie kupuję takich rzeczy, to te są na prawdę ładnie zrobione.
Gdzie i za ile?
Żuławski Park Historyczny
Kopernika 17, 82-100 Nowy Dwór Gdański
ceny biletów: normalny 10 zł, ulgowy 5 zł.
WAŻNE: po sezonie w niedziele można zwiedzać po wcześniejszym telefonicznym umówieniu się, szczegóły na stronie Muzeum