Uwielbiam jedzenie w plenerze. I nie mam tu na myśli tylko wystawnych pikników, ale lubię zabrać termos z herbatą i przygotowane bułki i cieszyć się takim posiłkiem siedząc nawet na pieńku w lesie. Od niedawna mam nowego kompana moich wędrówek, to BlendyGo3 , dzięki któremu mam dawkę witamin i spore urozmaicenie w posiłkach.
Moc warzyw i owoców – dawka witamin
Ponad dwa lata byłam na diecie ketogenicznej. Początkowo, żeby zgubić kilka kilo, potem dlatego, że dobrze się czułam przy takim odżywianiu. Jednak z czasem, zaczęło mi brakować owoców i warzyw. Uwielbiam zwłaszcza te sezonowe, świeże, zerwane prosto z krzaczka. A skoro część warzyw sama hoduję, a latem robię zapasy malin i borówek zebranych w lesie, to żal byłoby z tego nie skorzystać. Ja koktajle najbardziej lubię na świeżo, a BlendyGo3 daje mi możliwość przyrządzenia ich w dowolnym miejscu.
Jeden blender – wiele możliwości
Oj już jakiś czas się na niego czaiłam i dopiero co z siostrą rozmawiałyśmy, że ma nawet funkcje kruszenia lodu. Ja lubię takie przydatne gadżety, które ułatwiają życie, ale też pozwalają choćby urozmaicić posiłki. Dla mnie największym plusem tego blendera jest to, że BlendyGo3 jest bezprzewodowy. Bez plątaniny kabli mogę w domu szybko zrobić sobie shake w przerwie w pracy, czy zabrać go ze sobą w dowolne miejsce. Jest tu świetna bateria i na jednym naładowaniu można zrobić aż 25 koktajli. Nie trzeba więc co chwilę pamiętać o ładowaniu. Moc tego urządzenia mnie zaskoczyła, widziałam wcześniej, że można go też używać do kruszenia lodu, ale nie spodziewałam się, że zrobi to tak szybko i cicho, a jest to zasługa technologii PulseMotion i BlendyPro.
Wiesz co jesz – szybkie i pyszne koktajle
Jestem z tych, co starają się zwracać uwagę na to co jem i ograniczać przetworzoną żywność i cukier. Dzięki temu, nawet kiedy w trasie poczuję mały głód, albo mam ochotę na coś wartościowego mogę to sama skomponować. Albo zabieram składniki ze sobą, albo staję przy jakimś sklepie i sięgam po owoce, jogurt bez cukru i robię własny koktajl. Nie wiem czy zerkacie na etykiety, ale nawet na produktach typu light jest masa cukru. Zdecydowanie wolę zrobić sobie sama taki napój na bazie jogurtu czy mleka. Na końcu podzielę się też moimi 3 ulubionymi przepisami.
BlendyGo3 – świetny desing
Wiem, że ważniejsze witaminy jakie sobie dostarczamy przez koktajle, ale jednak na estetykę też się zwraca uwagę. A ten blender wygląda świetnie, do wyboru jest aż 10 pięknych kolorów, a sam kielich ma pojemność aż 550 ml. Dodatkowo warto zaznaczyć, że jest on wykonany z bezpiecznych materiałów BPA-free, a blender jest wodoodporny. Jest też dość lekki, nawet zabranie go ze sobą do plecaka nie stanowi żadnego problemu.
Moje ulubione koktajle
Podrzucam Wam moje ulubione koktajle, które można bardzo szybko przygotować. Można też podczas zamawiania blendera BlendyGo3 wybrać też opcję z książką, gdzie znajdziecie 70 różnych pomysłów
- Leśny szał – a tak sobie nazwałam, bo mogę 🙂 co przygotowania potrzebujemy: maliny, borówki i jogurt naturalny (ja dodatkowo czasem daję jogurt na pół z mlekiem) i klik – blendujemy i mamy pyszny koktajl.
- Zielona moc witamin – jak przemycić szpinak do diety jak ktoś nie lubi? Można go zblendować razem z jabłkiem, kiwi i pomarańczą – uwielbiam to połączenie.
- A może coś orzeźwiającego? Ogórek, zielona pietruszka, mięta, cytryna i odrobina wody do tego. Mega na gorące dni.
Jeszcze trochę i na pewno sięgnę po dodatki cynamonu i innych przypraw korzennych do jesiennych smaków. Na pewno takie koktajle umilą mi jesienne spacery i zapewnią dużo energii.
Mam dla Was na koniec jeszcze niespodziankę, na kod POPROSTU15 – dostaniecie aż 15% zniżki na wszystkie produkty BlendyGo 🙂
Post w ramach współpracy barterowej 🙂