Wiele osób przywozi masę niepotrzebnych pamiątek z wakacji, które później są upychane do szafek, pudeł czy szuflad. Sama przerabiałam zbieranie magnesów, pocztówek, breloków. Jednak dla mnie najpiękniejszą pamiątką, są wspomnienia. A zdjęcia, które przypominają mi o fantastycznych chwilach, są najlepszą formą ich utrwalenia.
Zdjęcia zawsze przy sobie
Faktem jest, że od kiedy aparaty w telefonach wyparły tradycyjne aparaty, to zdjęcia ma się zawsze pod ręką. Jednak ja od dawka z każdego wyjazdu czy wydarzenia wybieram kilka i wywołuję. Nic nie zastąpi przeglądania albumu w chłodny, jesienny wieczór z wielkim kubkiem herbaty w dłoni. Jednak muszę przyznać, że ostatnio narobiło mi się trochę zaległości. Leży sporo zdjęć, które czekają na wklejenie do albumu, a jeśli nie robię tego regularnie, to potem ciężko mi się zmobilizować.
Smartbooki – piękne albumy
Świetną alternatywą, którą niedawno odkryłam są Smartbooki od Fotolab. Te niewielkie książeczki świetnie sprawdzają się jako albumy, a ich przygotowanie jest banalnie proste. Taki album mieści aż 50 zdjęć, a okładki można personalizować, dzięki czemu album może mieć już tytuł. To super alternatywa dla tradycyjnego albumu, a jakość zdjęć jest bardzo dobra. Co jeszcze? Można to zrobić korzystając jedynie z telefonu, co dla mnie jest dużym plusem, bo nie zawsze zabieram na wyjazdy ze sobą laptopa, a jako pasażer w drodze powrotnej do domu, zamiast bezmyślnie scrollować internet, spokojnie udało mi się ostatnio zrobić taki album.
Klasyka czy smartbooki?
Nie zależenie od tego czy wolisz tradycyjne odbitki czy smartbooki, ja gorąco zachęcam do wywoływania zdjęć. To piękna pamiątka, którą można wkleić do albumu przechowywać w ładnym pudełku czy włożyć do ramki. Do końca sierpnia, mam dla Was też kod rabatowy, klikając w ten link i wpisując kod rabatowy 15POPROSTU otrzymasz aż 15% zniżki na najpopularniejsze formaty odbitek. Polecam, bo ceny na Fotolab i tak są bardzo atrakcyjne, a jakość zdjęć bez zarzuty. To co? Czas wybrać zdjęcia do albumu.
Wpis powstał w ramach współpracy z firmą Fotolab.
Jakiś czas temu, kiedy sama byłam nieco zagubiona i szukałam swojej drogi spotkałam się z pojęciem uważności. I powiem szczerze, Read more
Czasami mam takie dni, że moje myśli odpływają ku tematom z serii egzystencjalnych. To w sumie ciekawe doświadczenie, bo pozwala Read more
